Najkorzystniej w badaniu wypadła Unia Europejska. Aż 65% respondentów uznało, iż raczej przyczynia się ona do wzmacniania ładu i bezpieczeństwa międzynarodowego na świecie, zaś tylko 14% uznało, iż za jej sprawą dochodzi do ryzyka wzmożenia sporów i konfliktów międzynarodowych. Na drugim miejscu, zaraz za Unią, znajdują się Stany z wynikami odpowiednio: 45% oraz 26%.
Najgorzej w badaniu wypadła Rosja – aż 76% ankietowanych uznało, iż przyczynia się ona do zaostrzenia sporów i konfliktów na świecie, a tyko 7% respondentów uznało, iż Federacja Rosyjska przyczynia się do wzmożenia światowego ładu i bezpieczeństwa. Nieco lepiej pod tym względem wypadły Chiny, lecz wynik i tu nie jest zadowalający. 49% respondentów bowiem uznało, iż ChRL przyczynia się ona do zaostrzenia sporów i konfliktów na świecie a tyko 12% respondentów uznało, iż Federacja Rosyjska przyczynia się do wzmożenia światowego ładu i bezpieczeństwa. Jednakże w przypadku Chin respondenci mieli największy dylemat, bowiem to przy tym kraju odsetek odpowiedzi „nie wiem/trudno powiedzieć” był największy – aż 39%.
Chociaż Rosja twierdzi, że nie traktuje Zachodu jak wroga, oskarża Zachód o ingerencję w wewnętrzne sprawy innych państw i rozpętanie „wojny hybrydowej nowego typu”, odnosząc to do działań prowadzonych na „ukraińskim kierunku”. Rosja ponownie daje do zrozumienia, że winne wybuchu wojny na Ukrainie są Stany Zjednoczone i państwa europejskie. Rosja oskarża też Zachód o zastosowanie wobec niej sankcji, ale uważa, że nie będą one skuteczne.