Przykładowe rozwiązanie:
Uważam, iż członkostwo w organizacjach międzynarodowych jest korzystne zarówno dla silnych jak i słabych państw. Mocarstwa dzięki obecności oraz istotnym wkładzie w dany pakt rozszerzają swoje strefy wpływów (USA i NATO; ZSRR i Układ Warszawski). Słabe państwa zaś są w stanie dzięki różnorakim państwom „stanąć na nogi” lub umocnić swoją pozycję i zdobyć gwarancję bezpieczeństwa (Polska po dołączeniu do UE rozwinęła się gospodarczo, przynależność do NATO zaś jest jej najistotniejszym gwarantem bezpieczeństwa).
Polska czerpie ogrom korzyści z faktu przynależenia do konkretnych organizacji narodowych. Sama Unia Europejska hojnie dzieli się funduszami przeznaczonymi na zrównoważony rozwój państw członkowskich, zaś NATO jest obecnie najważniejszym gwarantem naszej niepodległości i bezpieczeństwa, z którym potencjalny agresor musi się liczyć.