Antykomunikacyjność wystąpienia Józefa Cyrankiewicza przejawia się głównie w próbach dezinformacji, manipulacji oraz w użyciu zniekształconego języka w celu ukrycia prawdziwej sytuacji i zmiany rzeczywistości na korzyść władzy.
Dezinformacja i manipulacja:
„zbrodnicza prowokacja i krwawe zajścia, które wstrząsnęły sumieniem każdego uczciwego poznaniaka, każdego Polaka” – mówca sugeruje, że wydarzenia w Poznaniu były spowodowane zbrodniczą prowokacją, ukrywając potencjalne niezadowolenie społeczeństwa czy realne problemy.
Manipulacyjne podkreślanie działań rządu:
„błędy te muszą być i będą natychmiast poprawione, zwłaszcza że decyzja o poprawieniu tych błędów zapadła ze strony rządu i partii jeszcze kilka dni temu” – mówca sugeruje, że rząd błyskawicznie reaguje na problemy, pomijając faktyczne przyczyny i konieczność wprowadzenia trwałych zmian.
Odpowiedzialność za sytuację przypisana przeciwnikom:
„wróg starał się więc wykorzystywać niezadowolenie części robotników i pracowników Poznania” – mówca próbuje zrzucić odpowiedzialność za sytuację na przeciwników i prowokatorów, marginalizując realne źródła niezadowolenia społeczeństwa.
Utwierdzanie odbiorców w przekonaniu o złych intencjach przeciwników:
„Chcą przeszkodzić w realizacji tych postulatów, co im się nie uda, i chcieliby wywołać anarchię” – mówca kreuje obraz przeciwników jako wrogów postępu społecznego, dążących do chaosu i anarchii.
Antykomunikacyjność tego wystąpienia polega na tworzeniu zniekształconego obrazu wydarzeń, manipulowaniu emocjami odbiorców oraz unikaniu rzetelnej analizy przyczyn sytuacji. Mówca stara się ukryć faktyczne problemy, jednocześnie demonizując przeciwników władzy.