Myśl wyrażona przez Ryszarda Kapuścińskiego we fragmencie „Lapidarium VI” dotyczy zjawiska, które można łączyć z oceną języka nowomowy. W kontekście tego cytatu Kapuściński opisuje dewaluację słów, twierdząc, że dzisiaj słowa straciły swoją pierwotną moc i znaczenie.
Kapuściński zauważa, że współczesne słowa „nie pociągają żadnych konsekwencji” i „do niczego nie zobowiązują”. To przypomina pojęcie nowomowy, gdzie słowa były używane nie tyle do przekazywania rzeczywistej treści, ile do manipulacji i utrzymania kontroli.
Kapuściński opisuje słowa jako „bezwolne” i „obojętne”, co sugeruje, że straciły one swoją pierwotną siłę ekspresyjną i emocjonalną. W języku nowomowy również istniała tendencja do używania słów w sposób pozbawiony emocji, co miało na celu utrzymanie jednolitej narracji.
Stwierdzenie, że słowa „nic nie ważą, nic nie znaczą”, odnosi się do utraty autentycznego znaczenia i wartości w komunikacji. W nowomowie także istniało zjawisko, gdzie słowa były używane jako puste frazy, pozbawione realnej treści, a jedynie służące manipulacji.
Myśl Ryszarda Kapuścińskiego o utracie mocy i znaczenia słów odnosi się do pewnych aspektów, które można łączyć z krytyką języka nowomowy, zwłaszcza jeśli chodzi o jego dehumanizujący i manipulacyjny charakter.