„Jeśli jakieś zwątpienie, to wiatr je rozwiewa.” – rozwiać wątpliwości
„Tu można stanąć na gruncie dowodów.” – dowody na gruncie przepisów
„Echo bez wywołania głos zabiera” – zabierać głos
„Ze szczytu jej roztacza się istota rzeczy.” – istota rzeczy
„Mimo powabów wyspa jest bezludna,” – bezludna wyspa
Szymborska rozbija frazeologizmy i przysłowia, dodając do nich inne słowa, które bardziej je ukonkretniają, osadzają w opisywanej rzeczywistości fizycznej. Ten zabieg ma na celu m.in. podkreślenie absurdów związanych z utopijną wyspą, na której wszystko wydaje się proste i oczywiste, może to również dodawać efektu komicznego ośmieszającego ten świat.
Motyw utopii, państwa idealnego, a jednocześnie nierealnego (outopos – łac. miejsce nieistniejące) funkcjonuje w literaturze już od starożytności. Jednak Szymborska podchodzi do niego z charakterystyczną dla siebie przekorą i ironicznym dystansem, który sprawia, że ten świat okazuje się tylko pozornie doskonały.