W pieśni „Czego chcesz od nas, Panie...” Kochanowski przedstawia wszechobecnego Boga jako hojnego artystę–rzemieślnika, który stworzył świat i troszczy się o swoje dzieło. Ukazuje go jako kochającego i łaskawego ojca, który nie karze, ale obdarowuje życzliwością, za co dziękuje i chwali. To odzwierciedla renesansowe zainteresowanie harmonią natury i jej stwórcą.