Jeden z uczestników masakry ludności Tutsi wspomina, że wszystko wskazywało na to, że będzie to dzień sądny w Rwandzie. Udając się do centrum miasta, wziąłem ze sobą maczetę. Na miejscu okazało się, że wszędzie biegali ludzie. Na placu targowym zauważyłem mężczyznę, który był przerażony i pełen obaw o swoje życie. Kiedy znalazł się blisko mnie, uderzyłem go swoją maczetą. Wszyscy zabijali.
Bezpośrednią przyczyną zorganizowanego ludobójstwa w Rwandzie było zestrzelenie samolotu prezydenckiego. Oskarżeni zostali o to Tutsi. Akcję odwetu na Tusi rozpoczęła straż prezydencka. Reżim Rwandy dodatkowo zachęcał Hutu do mordowania swoich sąsiadów. Masakra Tutsi dokonana przez Hutu trwała 100 dni. Podczas jej trwania, w okrutny sposób, głównie z maczetami, zostało zamordowanych około miliona członków plemienia Tutsi.