Constant uważał, że aby wykonywać prawa polityczne, trzeba posiadać pewien stopień oświecenia oraz wspólny interes z pozostałymi członkami danego zrzeszenia. Ludzie ubodzy i niewykształceni nie posiadają według niego tych cech i nie są zainteresowani dobrem narodowym w taki sam sposób jak ludzie zamożni i wykształceni. Według niego, ludzie, którzy żyją w skrajnym ubóstwie, skazani są na pracę najemną, co utrzymuje ich w wiecznej zależności, przez co nie są oni ani bardziej oświeceni niż dzieci w kwestii spraw publicznych, ani bardziej zainteresowani od cudzoziemców w dobrobycie narodowym, którego czynników nie znają i którego korzyści dzielą jedynie w sposób pośredni. Dlatego uważał, że ludzie ubodzy i niewykształceni nie powinni posiadać pełnych praw politycznych.
Według Beniamina Constanta, aby mieć prawo do głosowania i uczestniczenia w rządzeniu państwem, trzeba posiadać pewien poziom wiedzy i interesować się sprawami publicznymi. Ludzie ubodzy i niewykształceni często nie mają dostępu do takiej wiedzy i zwykle są zajęci tylko codziennymi problemami. Dlatego Constant uważał, że nie powinni mieć pełnych praw politycznych.