Kronikarz negatywnie oceniał rokosz Zebrzydowskiego, ponieważ twierdził, że przez te wydarzenia rok 1606 był fatalny dla Rzeczypospolitej.
Do rokoszu Zebrzydowskiego doszło w 1606 r. i był wynikiem sporu pomiędzy regalistami, czyli tymi, którzy popierali króla w jego dążeniach do poszerzenie władzy a popularystami, czyli przeciwnikami tych działań.
Decydującym starciem podczas tego konfliktu była bitwa pod Guzowem z 1607 r., w której zwycięstwo odniosło wojsko królewskie. Pokonanej armii pod wodzą Zebrzydowskiego udało się otrzymać wybaczenie króla. Ponadto uczestnicy zostali objęci amnestią.