W „Drodze” świat to opustoszałe przestrzenie pokryte śniegiem. Planeta tętniąca niegdyś życiem stała się wymarła, ludzi jest coraz mniej. Wiele osób cierpi głód, dlatego niektórzy stają się kanibalami, by przetrwać za wszelką cenę.
W Apokalipsie ziemski lud dopadają liczne klęski. Wszystko dzieje się niemal jednocześnie. Głód, choroby i katastrofy żywiołowe dziesiątkują populacje. Wydarzenia te są zapowiedzią Królestwa Bożego.
Bardziej przerażająca wydaje się wizja przedstawiona w „Drodze”, ponieważ nie zawiera ona obietnicy, że wszystko dobrze się skończy.
W „Drodze” opisano planetę wyniszczoną przez nieprzerwaną zimę. W takich warunkach szybko wyczerpują się zasoby pozwalające ludziom przetrwać. Umacnia się kult siły, a poszczególne osoby walczą między sobą, aby przeżyć.