Myślę, że ludzie lubią straszne opowieści, ponieważ dostarczają im emocji. Człowiek się boi, czuje niepokój, a gdy opowieść się kończy, oddycha z ulgą i cieszy, że świat nie jest taki, jak w filmie czy książce. Najmłodsi widzowie mogą po obejrzeniu tego typu filmów bardzo się bać i nie móc zasnąć, ponieważ nie zawsze rozróżniają fikcję od prawdy. Dlatego dzieci nie mogą oglądać horrorów.
Ludzie lubią horrory, ponieważ lubią adrenalinę, która towarzyszy ich oglądaniu (taka sama adrenalina wyzwala się na przykład w wesołym miasteczku na szybkiej karuzeli czy rollercoasterze). Poza tym potem cieszą się światem rzeczywistym, który, nawet jeśli niewesoły i szary, nie jest aż tak zły, jak ten w horrorze. Małe dzieci jednak nie zawsze potrafią odróżnić, co jest prawdą, a co nie, są też zazwyczaj bardzo wrażliwe, dlatego nie powinny oglądać tego typu filmów.