– Ewo, daję ci życie u boku Adama. Opiekujcie się zwierzętami i roślinami. Jesteście w raju i żadne cierpienie was tutaj nie spotka. Tylko musicie przestrzegać jednej zasady. Nie wolno wam zjeść owocu z drzewa. Wybierzcie ścieżkę dobra, unikajcie zła i kochajcie. Ewo, czy ty mnie nie oszukasz?
– Nie, nie oszukam, przysięgam.
– Adamie, czy ty mnie nie oszukasz?
– Nie, nie oszukam, przysięgam.
– Jeżeli nie dotrzymacie słowa, czeka was najgorsza kara, zaprawdę powiadam wam, nie chcecie spotkać się z moją złością.
– Nie chcemy.
Dialog mógł dotyczyć obietnicy niespożywania owoców z Drzewa Poznania.