Panna roztropna: Wyszłyśmy na spotkanie pana młodego, należało zabrać ze sobą lampy oliwne i oliwę, ponieważ nie jest wiadome, ile będziemy czekać na jego przyjście. Poszłyśmy w ciemność i czekałyśmy, gdy lampy zaczęły gasnąć, dolałyśmy oliwy, ale panny, które nie zabrały ze sobą oliwy, nie mogły nic poradzić na gasnące lampy. Poprosiły nas o pomoc, ale nie miałyśmy oliwy na tyle, żeby im jej dać. Powiedziałyśmy, żeby poszły kupić. W momencie, gdy poszły, akurat przyszedł pan młody i razem poszliśmy na ucztę weselną. Gdy tamte panny wróciły, nie mogły już wejść na ucztę.
Panny nierozsądne: Wychodziłyśmy na spotkanie pana młodego z lampami oliwnymi, gdy długo czekałyśmy, a on nie nadchodził, nasze lampy zaczęły gasnąć. Zorientowałyśmy się, że nie mamy oliwy, żeby do nich dolać. Poprosiłyśmy inne panny, żeby nam pożyczyły trochę swojej, ale powiedziały, że nie starczy dla nas wszystkich i żebyśmy poszły kupić. Poszłyśmy, a gdy wróciłyśmy, oni już weszli na ucztę weselną. Gdy zapukałyśmy, pan młody powiedział, że nas nie zna i nie zostaniemy wpuszczone.
Pan młody: Gdy przyszedłem na miejsce spotkania z pannami, by razem udać się orszakiem na ucztę weselną, zobaczyłem tylko pięć panien. Zabrałem je ze sobą i wprowadziłem. Później usłyszałem pukanie do drzwi, gdy podszedłem, zobaczyłem kobiety, ale nie rozpoznałem ich, więc nie zostały wpuszczone na ucztę.
Wersje wydarzeń poszczególnych bohaterów będą różnić się od siebie niektórymi aspektami, ponieważ każdy inaczej interpretuje różne sytuacje. Każda sytuacja jest przez nas rozumiana inaczej, ponieważ mamy inne doświadczenia i indywidualny sposób myślenia.