Jako pierwsi wyspę skolonizowali Grecy około 1400 roku p.n.e. Pozostałością po greckiej kulturze są najsłynniejsze zabytki wyspy, podziwiane przez turystów z całego świata – Pafos, Salamina i Kurion. Następnie władzę nad Cyprem sprawowali m.in. Fenicjanie, Rzymianie oraz Wenecjanie. Wreszcie w 1573 roku rozpoczął się okres turecki, który trwał do 1878 roku. Co ciekawe, mimo rosnącej populacji tureckiej, stosunki grecko-tureckie długo były poprawne i antagonizmy narodowościowe praktycznie nie istniały.
Sytuacja zmieniła się po powstaniu niepodległej Grecji w 1830 roku. W XIX stuleciu pozycja osmańskiej Turcji na arenie międzynarodowej zmniejszyła się, a na znaczeniu zyskiwała idea „Wielkiej Grecji” oraz enosis (zjednoczenie wyspy z zamorską ojczyzną).
Konflikt podsycany był ponadto przez politykę Wielkiej Brytanii, która w 1878 roku objęła rządy po Turcji. Władze w Londynie, chcąc pozyskać Grecję dla swojej rozgrywki dyplomatycznej na Półwyspie Bałkańskim, kilkukrotnie obiecywały Atenom zjednoczenie, m. in. w 1914 roku w zamian za przystąpienie do wojny po stronie Trójporozumienia. Brytyjczycy zdawali sobie jednak sprawę ze strategicznego położenia wyspy - na styku trzech kontynentów i w pobliżu szlaku biegnącego do Indii przez Kanał Sueski - i nie zamierzali rezygnować z cennego nabytku terytorialnego.
Po 1945 roku realizacja idei enosis była nadrzędnym celem greckich Cypryjczyków.
Grecka społeczność dążyła do samostanowienia i odrzucała wszystkie propozycje ze strony zdeterminowanych do utrzymania kontroli nad wyspą Brytyjczyków, którzy wkrótce sięgnęli po dobrze znaną wszystkim kolonizatorom zasadę „dziel i rządź”. Greccy Cypryjczycy byli zwalniani z pracy w administracji i policji, a na ich miejsce zatrudniano tureckich Cypryjczyków.
Konsekwencją polityki Londynu było włączenie się do gry dyplomatycznej Turcji, która wystąpiła w obronie tureckiej społeczności i wkrótce wystąpiła z ideą taksim – podziału wyspy pomiędzy Turcję i Grecję. Po utracie kontroli nad Kanałem Sueskim w 1956 roku to właśnie Cypr był ostatnim brytyjskim bastionem w regionie, stąd Wielkiej Brytanii zależało na rozgrywaniu i przedłużaniu „problemu cypryjskiego”. Ostatecznie, bez udziału reprezentantów obu zwaśnionych społeczności, w lutym 1959 roku w Zurychu rozpoczęły się rozmowy premierów i ministrów spraw zagranicznych Turcji i Grecji. Podstawą przygotowywanego porozumienia było odrzucenie zarówno idei enosis, jak i taksim, utrzymanie brytyjskich wpływów oraz zagwarantowanie w konstytucji praw dla mniejszości tureckiej. W teorii zamierzano wyeliminować przyczyny konfliktu, w praktyce osiągnięty kompromis doprowadził wkrótce do eskalacji antagonizmów.
Problem Cypru, mimo wysiłków podejmowanych przez środowisko międzynarodowe, pozostaje nadal nierozwiązany. Należy zauważyć, że im dłużej taki sztuczny polityczny twór, jakim jest Republika Turecka Cypru Północnego istnieje, tym trudniej jest przywrócić status quo na wyspie. Konflikt cypryjski stał się jeszcze bardziej skomplikowany na skutek towarzyszącej mu kolonizacji zajętych terenów. Ponadto w 2004 roku tylko grecka część Cypru stała się członkiem Unii Europejskiej. Turcja chcąc przystąpić do Unii będzie musiała rozwiązać problem istnienia nielegalnej republiki działającej pod jej kontrolą. W przeciwnym razie jej akcesja może zostać zablokowana przez cypryjskie weto.
Na Cyprze znajdują się obecnie dwa państwa: Republika Cypryjska oraz Turecka Republika Cypru Północnego. Mimo podziału, dla greckich Cypryjczyków i tureckich Cypryjczyków to wyspiarskość jest kluczowym elementem narodowotwórczym, a szansą na ponowne zjednoczenie kraju wydaje się zmniejszenie wpływów zamorskich „ojczyzn”, zbliżenie się do siebie obydwu społeczności, wzajemne ustępstwa oraz budowa wspólnej tożsamości cypryjskiej.