Z folwarków wieziono na wozach zboże do większych miast nad rzekami, w których były ogromne spichlerze składujące zboże. Następnie zboże przewożono na szkutach, czyli specjalnych statkach stworzonych do rejsów rzecznych. Po dotarciu do Gdańska zboże było wywożone statkami za granicę.
Ze względu na ilość zboża eksportowanego z Polski do Europy nasz kraj nazywano „spichlerzem Europy”.