Ariadnę uratował Dionizos, czyli bóg winnej latorośli i wina. Kiedy znalazł ją na wyspie, zauważył, jaka jest piękna i postanowił ją poślubić. Ariadna kochała Tezeusza, dlatego tak bardzo mu pomagała. Niestety, Tezeusz zachował się niehonorowo i powinien zostać ukarany. Ariadna zasłużyła na odmianę swojego losu, ponieważ była oddana i gotowa do poświęceń.