Tytuł pani Węgier wziął się z faktu, że w trakcie podpisywania unii krewskiej Elżbieta Bośniaczka – matka Jadwigi – była równocześnie królową-regentką dla swojej córki Marii, która została koronowana na władczynie Węgier, będąc nieletnią.
Mimo podejmowania kluczowych dla Węgier decyzji Elżbieta nie była władczynią Węgier, a jedynie sprawowała władzę w imieniu niepełnoletniej dziedziczki tronu. Stąd jej tytuł królowej-regentki (czyli sprawującej władzę w imieniu nieletniego) lub właśnie pani Węgier, podejmującej kluczowe dla kraju decyzje.