Nauczyciel zauważył, jak na skrzyżowaniu stało dwoje jego uczniów i staruszka. Bała się przejść przez jezdnię, ale żaden z nich jej nie pomógł, dopóki nie poprosiła. Gdy w końcu jeden z nich przeprowadził ją przez ulicę, tak się wstydził, że po powrocie zaklął. Uczniowie twierdzili, że boją się współczuć, bo boją się odrzucenia i agresji.
Dmuchawiec spotkał na ulicy dwoje swoich uczniów i staruszkę. Opisz ich zachowanie. Następnie opisz tłumaczenie uczniów, skąd wynika ich strach przed współczuciem.