Utwór Asnyka był odczytywany jako krytyka postaw romantycznych, w których smutek i żal prowadził do wyrażania swoich skarg do sił wyższych oraz wyzywanie ich na pewnego rodzaju pojedynek (jak zadziało się w Dziadach Adama Mickiewicza). Podmiot liryczny nie uważa, by takie zachowanie miało sens i prowadziło do zdobywania celów, a wręcz przeciwnie – jeszcze umacnia w bezsilności: „Bezsilne złorzeczenia”. Zauważa też, że „trzeba z żywymi na przód iść”, czyli stać się pewną wspólnotą, a nie kreować jednostkę wyjątkową, która ma zbawić naród.
Utwór ten koresponduje z poprzednią epoką i wzywa do podjęcia działań. Zauważ jaką postawę przyjmowali romantycy wobec przeciwności losu, a o co postuluje w swoim wierszu autor.