Wszystko to co jest nowe, świeże, jest dla poety niepojęte, nie pochodzi z "jego" okresu, jest mu obca. Z drugiej strony jako miłośnik ojczyzny nie chce odwracać się od własnego narodu, jego wartości oraz kultury, chociaż kraj i jego społeczeństwo obrały inną drogę.
W tym fragmencie Grażyna Borkowska odnosi się do twórczości Adama Asnyka i wyraża swoje opinie i poglądy na temat jego twórczości, doświadczeń i cierpień poety. To fantastyczny wewnętrzny obraz Asnyka.