Napisz, czy można zrezygnować z nadawania przyrodzie kulturowych sensów i określ, czy ten zabieg sprzyja postrzeganiu natury, czy zubaża.
Uważam, że uwolnienie natury od kulturowych sensów nie jest możliwe. Jest to przestrzeń związana z dodatkowymi sensami, w szczególności tymi kulturowymi, dzięki temu przyroda jest niezwykła, inna od wszystkich innych rzeczy istniejących na świecie. Myślę, że odebranie jej tego, doprowadziłoby do zubożenia, albowiem piękno natury wybrzmiewa głównie dzięki dodatkowym sensom kulturowym.
Odpowiadając na to pytanie, zastanów się, czy natura sama w sobie byłaby tak doceniana, napisz, jak mogłaby być inaczej interpretowana. Czy jest więc możliwe by po latach nadawania jej danych sensów, teraz z tego zrezygnować? Czy łatwo jest odejść od pewnych nawyków, w szczególności tych chwalonych od wielu stuleci?