Pan Piotr został wychowany w szlacheckiej rodzinie wiejskiej. Z tego powodu był bardzo uczciwy, posłuszny, ale niestety też uległy, co bardzo szybko doprowadziło go do klęski. Wziął sobie za żonę bogatą szlachciankę, która doprowadziła go do bankructwa, a z męża uczyniła swojego służącego. Pan Piotr nie potrafił przeciwstawić się żonie. Myślę, że można go nazwać współsprawcą swojego nieszczęścia, ponieważ skusiły go dobra materialne kobiety, czyli był materialistą.
Pan Piotr był prostym, uległym człowiekiem, ale też materialistą, który przez chęci pomnożenia majątku w łatwy sposób zbankrutował.