Maksyma odnosi się do tego, że nawet osoby popierające ruch rewolucyjny mogły zostać oskarżone i trafić pod gilotynę. Wielu rewolucjonistów padło ofiarą terroru, jaki wprowadził m.in. jakobin Maximilien Robespierre., np. Georges Danton, który był jednym z najdoskonalszych mówców w czasie rewolucji. W czasie rewolucji zginęło bardzo wielu Francuzów, już podczas dwuletniej dyktatury jakobinów szacuje się, że życie straciło ok. 30–40 tys. osób.