Insurekcja kościuszkowska moim zdaniem nie miała szans na zwycięstwo ani na odbudowę suwerennej Rzeczypospolitej. Jedno powstanie, nawet takie, które jest bogate w zwycięstwa, nie ma szans na odbudowanie suwerenności narodu, który sam się jej pozbawił w wyniku wewnętrznych potyczek.
Insurekcja kościuszkowska, pomimo licznych zwycięstw, kończy się klęską, gdy Tadeusz Kościuszko zostaje ranny i wzięty do niewoli 10 października pod Maciejowicami.