Czarno – biała fotografia Elliotta Erwitta przedstawia wizytę w galerii sztuki. Na pierwszym planie znajdują się trzy osoby podziwiające obraz oraz same obrazy zawieszone na ścianie. Drugi plan i głębię tworzy przejście, postać ochroniarza oraz droga w głąb dalszej części galerii. Zwiedzający podziwiają prosty obraz białego prostokąta na czarnym tle, podczas gdy ze zdziwieniem przygląda im się postać z pięknego, złożonego obrazu wiszącego obok. Przedstawiona na fotografii sytuacja ma charakter komiczny i ironiczny, ale jednocześnie skłania nas do refleksji na temat zmienności formy i definicji sztuki w czasie.