„Smutny młodzieniec” Stanisław Baliński
Motto, będące cytatem z Ewangelii, ma na celu zwrócenie uwagi na „bogactwo” tytułowego młodzieńca. Biblijna opowieść przedstawia postać, która, będąc zamożną, troszczy się o życie wieczne i poszukuje środków do jego osiągnięcia. Jest osobą, która przestrzega Dekalogu, ale mimo to czuje, że jeszcze nie zrobiła wszystkiego, aby zasłużyć na zbawienie. Niemniej jednak okazuje się, że nie jest gotowa na rezygnację z dóbr materialnych tak jak w przypadku rozdania swojego majątku ubogim. Nie jest gotowa oddać siebie innym ani całkowicie poświęcić się Bogu.
Stanisław Baliński, inspirowany biblijną opowieścią o bogatym młodzieńcu, który pragnął doskonałości, ale z powodu wątpliwości nie mógł zrezygnować z dóbr materialnych, prezentuje wizję „smutnego młodzieńca”. Ten młodzieniec przybywa z Polski okupowanej przez nazistów do obcego kraju, co odzwierciedla podobieństwo do opisanej w Ewangelii sytuacji. W wierszu dochodzi do spotkania młodzieńca z Chrystusem, który, podobnie jak w przypowieści, żąda całkowitego oddania siebie. Jednak młodzieniec, podobnie jak postać z Biblii, nie jest w stanie zrezygnować ze swojego skarbu, jakim są wspomnienia. Młodzieniec nie myśli o wiecznym zbawieniu; jego pragnienie skupia się na tym, by ukoić troski, przerwać smutek i być w towarzystwie Jezusa.
Żądanie Jezusa nabiera sensu: gdyby młodzieniec zrezygnował ze wspomnień – swojego skarbu – to przestałby pamiętać o tęsknocie, rozpaczy i smutku. Zarówno w przypowieści, jak i w wierszu Jezus wskazuje drogę do wolności. Niemniej jednak obaj młodzieńcy odchodzą zasmuceni, obaj są niewolnikami: jeden dóbr materialnych i własnych wątpliwości, a drugi wspomnień, które, mimo że wywołują smutek, są dla niego niezwykle cenne.
„Madonna z lwem” Zbigniew Herbert
Wiersz „Madonna z lwem” autorstwa Zbigniewa Herberta prezentuje przede wszystkim orientację wyzwolonej wyobraźni, zgodnie z klasyfikacją Janusza Sławińskiego. Herbert, na początku utworu, odwołuje się do powszechnie znanej ikony Maryi, podróżującej na osiołku („Przez ziemię można na osiołku”). Jednakże zgodnie z nakazem wyobraźni, poeta przekształca ten tradycyjny wizerunek, prezentując Madonnę podróżującą na czymś niezwykłym, tj. „księżycu tłustym jak karp lub płowym i wygimnastykowanym lwie”, nawiązując do średniowiecznych manuskryptów o treści religijnej. Obraz lwa jest również przedstawiony w sposób metaforyczny, gdyż „kiedy grzywą potrząsa, strzelają oswojone pioruny”, a jednocześnie natura lwa wydaje się niezwykle łagodna, co skłania zwierzę do dobroci i łagodności, zawstydzając człowieka („Ten lew jest nieludzko dobry”).
Wiersz jest bogaty w liczne metafory, a cały opis świata otaczającego podróżującą Maryję na księżycu czy lwie wyróżnia się niezwykłością. Drzewa, kwiaty i ptaki, które zostały w wierszu Herberta upersonifikowane, oddają cześć „żonie cieśli”.
Co więcej, w utworze obserwujemy dialog z tradycją, gdzie poeta nawiązuje do sztuki, szczególnie do średniowiecznych manuskryptów przedstawiających Maryję w otoczeniu roślin i zwierząt, podróżującą na lwie. Herbert korzysta z motywu sztuki, lecz nadaje temu obrazowi nowy, niejednoznaczny kontekst. Maryja jednocześnie jest podniesiona do rangi wyjątkowej, z towarzyszeniem niezwykłych zjawisk, jak i pozostaje bliska ludziom. To „żona cieśli”, zwyczajna kobieta, witająca ludzi życzliwym słowem: „dzień dobry”. Jej dobroć i świętość są tak ogromne, że dziki i drapieżny lew zostaje oswojony, przypominając psa, który wącha drzewa i szuka czegoś dobrego, choć sam jest „nieludzko dobry”.
W wierszu obecne są także zabawy językowe, w których poeta posługuje się środkami językowymi, przypominającymi prosty, ludowy język: „wołają ptacy”, „nieludzko dobry”, oraz stosuje porównania, które ze względu na swoją niewyszukaną formę kojarzą się z ludowymi wyobrażeniami: „tłusty jak karp i błyszczący jak talerz golibrody”.
Wiersz Balińskiego, który opowiada o młodzieńcu straconym i poszukującym zrozumienia u „Wiecznego Przechodnia”, to odwołanie do przypowieści o młodzieńcu bogatym i stanowi ramę interpretacyjną dla losów bohatera lirycznego. Wiersz rozwija tematyczne i moralne kwestie poruszone w przypowieści, kładąc nacisk na utratę, poszukiwanie sensu życia i potrzebę zrozumienia od Wiecznego Przechodnia, co nadaje mu charakter dramatyczny i symboliczny.
Wiersz „Madonna z lwem” Zbigniewa Herberta reprezentuje orientacje poetyckie opisane przez Kisiela, zwłaszcza poezję lingwistyczną i „wyzwoloną wyobraźnię”, dzięki świadomemu używaniu języka oraz kreacji surrealistycznych obrazów.