Przykładowe rozwiązanie:
Moim zdaniem obowiązkowe lektury szkolne są potrzebne, natomiast ich dobór jest bardzo nietrafiony. Dzieci i młodzież muszą czytać głównie stare klasyki, często pisane przestarzałym językiem, których fabuła i forma zupełnie do nich nie trafia, co zniechęca do czytelnictwa. Uważam, że lektury powinny być dobrane według innego klucza – zainteresowań i gustu samych młodych ludzi, natomiast klasyki powinny być omówione na lekcjach języka polskiego. Warto wprowadzić więcej powieści młodzieżowych, fantastyki, książek przygodowych. Dodatkowo można stworzyć inicjatywy dotyczące czytania jednej wybranej przez siebie książki na półrocze, gdzie na jednej lekcji każda osoba, krótko referuje, co przeczytała.