Fragmenty ironiczne:
Próbując różnych metod bezskutecznie, uciekł się do najbardziej przekonywającej – paska od spodni.
Z tego rocznego pobytu w gimnazii wyniosłem jako stygmat męczeństwa sześciokrotny karcer (…) za rozmawianie po polsku, w czasie której to martyrologii sumiennie porżnąłem kozikiem sześć ławek.
Otrzymaliśmy szkoły średnie z językiem wykładowym polskim, wprawdzie bez praw, ale kto by się tam martwił o to.
Pierwszy łacinnik, którym nas uszczęśliwiono, już na pierwszej lekcji i z okazji pierwszej koniugacji chwycił nas za serce.
Ironia to taki sposób wypowiadania się, który zakłada niezgodność dwóch poziomów wypowiedzi – dosłownego i ukrytego. Często używana jest, żeby w mniej bezpośredni sposób z czegoś zakpić, coś wyśmiać lub pokazać dystans do czegoś.