Jednym z wierszy barokowych, które uważam za największe odkrycie, jest Do Nieba autorstwa Jana Andrzeja Morsztyna. Wiersz ten jest dla mnie zagadką, ponieważ pomimo swojej krótkiej długości (składa się tylko z czterech wersów), zawiera wiele symboli i metafor, które można interpretować na wiele sposobów. Pierwsza linijka „Nie wiem, gdzie jest, lecz wiem, że tam” może być odczytywana jako wskazówka dotycząca drogi do nieba. Autor wydaje się sugerować, że nie zna dokładnej lokalizacji nieba, ale wie, że jest tam gdzieś i jest to miejsce, do którego dąży. Druga linijka „Gdzie ja nie jestem, tam jest piekło” natomiast jest interpretowana jako przeciwieństwo nieba. To miejsce, w którym nie chcielibyśmy się znaleźć. Ostatnie dwa wersy, „Jest mi tam, gdzie nie jestem” wydają się bardzo enigmatyczne. Jedna z interpretacji sugeruje, że autor chce powiedzieć, że chociaż nie wie, gdzie dokładnie znajduje się niebo, to czuje się tam tak, jakby już tam był. Inna interpretacja może sugerować, że autor jest zadowolony z tego, że nie jest jeszcze w niebie, ale jednocześnie chce tam dotrzeć.
Pomyśl, jaki wiersz barokowy najbardziej Cię zaintrygował. Pamiętaj, że nie musi to być Twój ulubiony utwór – zaskoczenie nie musi przecież oznaczać czegoś pozytywnego. A może znany jest Ci tekst, który wciąż stanowi dla Ciebie interpretacyjną zagadkę? To zadanie jest okazją do własnej wypowiedzi – możesz przekazać potencjalnemu odbiorcy swoje opinie i ukazać swoją wrażliwość na świat sztuki. Postaraj się o wnikliwą analizę i przekonującą argumentację swojego wyboru.