W związku z zastosowaniem prawa niemieckiego w przypadku wsi wiele zmieniło się w procesie ich powstawania. Od tej pory właściciel ziemi chcący założyć nową osadę zawierał umowę z zasadźcą. Ten szukał potencjalnych kolonistów i osadzał ich w miejscu, w którym powstać miała nowa wieś. Sam zasadźca zostawał sołtysem wsi i otrzymywał od właściciela ziemi akt lokacyjny. Ten zawierał wymagane powinności, zasadę podziału ziemi oraz prawa i obowiązki sołtysa.
Ożywienie gospodarcze, które miało miejsce w okresie rozbicia dzielnicowego, dobrze widać było również na terenach wiejskich.