Przywilej w Piotrkowie znosił ze szlachty wszelkie obciążenia, ustanawiając jeden podatek w wysokości 2 groszy z łanu. Uporządkowano również system wojskowy, przez co król musiał zabiegać u szlachty o poparcie w razie wojny. Zagwarantowano urzędy tylko miejscowym arystokratom.
W przywileju jedlneńsko-krakowskim zagwarantowano nietykalność osobistą szlachty bez wyroku sądowego, obsadzanie stanowisk kościelnych tylko przez szlachtę i prawo, na mocy którego król nie mógł uwięzić szlachcica bez wyroku sądu. Oba te przywileje znacząco ograniczyły władzę monarchy nad szlachtą. Odtąd musiał on zabiegać o ich poparcie, co prowadziło do nadawania kolejnych przywilejów.
Przez nadawanie szlachcie kolejnych przywilejów, jej pozycja w państwie rosła. Szczególnie wzrosła rola możnych, którzy często stanowili pośredników między władcą a resztą szlachty. Dzięki znacznemu zwiększeniu przywilejów ich pozycja względem monarchy znacząco wzrosła.