Tytuł opowiadania S. Maraia brzmi „Zadanie”. Myślę, że jest to świetny trop interpretacyjny. Ferenc Kazincy po 7 latach więzienia został zwolniony. Jedzie do domu i rozmyśla. Roztrząsa 7 straconych lat, 2387 dni za kratami. Czuje się stary, zmęczony i niepotrzebny. Całe życie walczył, aby zostać poetą lub pisarzem Chciał tworzyć coś swojego i niepowtarzalnego. Nagle, w czasie podroży powozem, zrozumiał ze nie takie jest jego zadanie. W powozie usłyszał głos, „który dał mu do zrozumienia, że nie jest poetą, jak ci wielcy, i nie jest pisarzem takim, jakim […] chciałby być”. Zrozumiał jakie jest jego zadanie, co jest jego przeznaczeniem.
Trop interpretacyjny to wskazówka, którą można się sugerować interpretując jakieś dzieło. Tytuł opowiadania Maraia brzmi „Zadanie”. Czytelnik idąc tropem interpretacyjnym tego słowa powinien się zastanowić nad znaczeniem tego słowa dla całego opowiadania.