Syn Męczarskich podczas spotkania nic nie mówi ani nie komunikuje się w żaden sposób, na pytania odpowiadają za niego rodzice. Jedyne słowo, jakie wypowiada to „pepsi”, kiedy w końcu decyduje się coś spożyć. Jego zachowanie rozumieć można na kilka sposobów. Po pierwsze jest zdominowany przez rodziców, którzy zawsze za niego decydowali i odpowiadali, aż w końcu zrezygnował z własnego głosu. Oprócz tego jego zachowanie może być wyrazem biernego oporu, a wybranie pepsi sposobem na przeciwstawienie się rodzicom, którzy zachwyceni byli mięsami i sałatkami.
Zwróć uwagę, że syn jest reprezentantem nowego pokolenia i nie przez przypadek wybiera właśnie Pepsi, które będzie tu symbolem globalizacji i mieszania się kapitalizmu z tradycjami rodziców.