Dulski według opisu w didaskaliach to „zasuszony urzędnik”, do wyjścia ubiera się porządnie, nosi kapelusz. Jest to osoba, która nie wypowiada się, ale wyraża się poprzez gesty: „Dulski kiwa głową”, „Dulski mruczy”, „Dulski staje, zgorszony, i mruczy coś”. Znaczący dla tej postaci jest również komentarz „jak zwierz w klatce, tam i z powrotem automatycznym ruchem chodzi Dulski z zegarkiem w ręku” – to że Felicjan mało mówi i został porównany do zwierza w klatce może świadczyć o tym, że Aniela Dulska zdominowała jego, a także cały dom.
Jedyne wypowiedziane przez Felicjana słowa padają pod koniec aktu drugiego i brzmią: „A niech was wszyscy diabli” – są komentarzem do sytuacji, w jakiej znalazła się rodzina Dulskich.