Filozofia derwisza oparta jest na milczeniu, ponieważ nie da się poznać świata, a wszystkie dyskusje na ten temat są bezwartościowe. Każda próba podjęcia dyskusji jest zatrzymana na samym początku, a zachowanie mężczyzny jest grubiańskie i niemiłe. „Dobry starzec”, który uprawia swój ogród, nie stara się dociec odpowiedzi na żadne pytanie. Milczy, ponieważ nie czuje się na siłach, by starać się doszukać przyczyn takiego, a nie innego stanu rzeczy. Próbuje żyć jak najlepiej, pomnażając swój majątek, nie przeszkadzając nikomu. Praca chroni go od uchybień i nudy, która zmuszałaby go do nadmiernego rozmyślania.
Kandyd jest powiastką filozoficzną. Autor krytykuje otaczający świat i rzeczywistość. Dostrzega wady i zalety otaczającego go świata. Pozytywna jest dla niego praca, którą może wykonywać człowiek.