Poeta stawia swoim współczesnym zarzut odejścia od cnoty. Z tego powodu doszło do rozluźnienia obyczajów. Modna stała się pogoń za przyjemnościami, rozpustą, a nie statecznym życiem i nauką. Szerzy się oszustwo, obłuda, kłamstwo, które pomagają w zdobyciu majątku i osiągnięciu indywidualnych korzyści. Taki przykład idzie z samej stolicy. Tam panuje nierząd krnąbrność i lenistwo a dotychczas pożądana cnota jest wyśmiewana i stanowi powód do zerwania więzi rodzinnych. Relacje między członkami rodzin i innymi członkami społeczeństwa się pogorszyły. Obecne są spory i kłótnie, których nie da się zażegnać. Panuje pogarda zbytek i rozwiązłość obyczajów.
Wiersz powstał siedem lat po pierwszym rozbiorze Polski. Czas ten powinien być wykorzystany na refleksję nad przyczynami klęski ojczyzny i nad sposobem jej odrodzenia.