Słowa „trzeba uprawiać nasz ogródek” można rozumieć jako przyjęcie przez bohatera postawy, w której skupi się na rozwoju swojej osoby i własnych przemyśleniach. Odnajduje sens swojej podróży. Uwalnia się od zgiełku całego świata. Postanawia nie interesować się zbytnio „wielkim światem” i problemami, które on wytwarza. Od teraz będzie skupiał się na sobie i rzeczach, na które ma realny wpływ. Historia Kandyda kończy się optymistycznie, ponieważ odnajduje spokój. Jego przygody, podróże doprowadziły go do zdobycia życiowej mądrości, którą miał cały czas pod nosem.
Kandyd to powiastka filozoficzna.