| Stosunek narratora do ojca Goriot | – niejednoznaczny i sprzeczny;– dostrzeżenie zalet i wad;– postrzeganie jako przeciętną jednostkę, wręcz głupią;– docenienie jego cierpliwości i wytrwałości w osiągnięciu sukcesu;– okazanie współczucia z powodu niewdzięczności córek; |
| Sformułowania wyrażające stosunek narratora do bohatera | – „Stało się z nim to, co się dziać zwykło z ludźmi nieposiadającymi żadnych szczególnych zdolności: mierność go zbawiła.”;– „Bo też Goriot nie miał równego sobie znawcy, gdy trzeba było ocenić gatunek i pochodzenie ziarna, mąki lub otrąb, gdy trzeba było przechowywać zboże przez długi czas, przewidzieć cenę, przepowiedzieć zbiór obfity lub nieurodzaj albo wreszcie zakupić zboże za bezcen […].”;– „Cierpliwy, czynny i energiczny, wytrwały a skory w działaniu, posiadał orli wzrok, uprzedzał i przewidywał wszystko, wszystko wiedział i wszystko ukryć potrafił: jednym słowem z pojęcia był dyplomatą, a z wykonania żołnierzem.”;– „[…[wychyliwszy się za obręb swojej specjalności, człowiek ten stawał się znowu niepojętnym i gburowatym wyrobnikiem, który nie może zrozumieć najprostszego dowodzenia, nie pojmuje żadnych rozkoszy duchowych i zasypia w teatrze; słowem przetwarzał się w jednego z owych Dolibanów paryskich, znanych ze swej głupoty.”;– „Biedny człowiek! Uważał siebie za tak maluczką istotę wobec córek, które aniołami były w jego oczach!”;– „Rozpacz popchnęła biedaka do znanej nam gospody, gdyż przekonał się, że obaj zięciowie wzbraniają swym żonom wziąć ojca do siebie, a nawet, co gorsza, przyjmować otwarcie jego odwiedziny.”; |
| Dominujący środek stylistyczny | epitet |
Stosunek narratora do ojca Goriot jest niejednoznaczny i sprzeczny. Dostrzega jego zalety w pracy, ale jednocześnie wskazuje też jego wady w życiu prywatnym. Współczuje mu też z powodu niewdzięczności córek, które go wykorzystują. Dominującym środkiem stylistycznym w sformułowaniach narratora jest epitet — przymiotnikowe określenie rzeczownika, podkreśla i uwydatnia jego cechę.