Doświadczenie wymaga przygotowania ziemniaka, obieraczki, tarki, wody, bibuły, zlewki i etanolu. Ziemniaka obieramy ze skórki i ważymy. Następnie należy zetrzeć ziemniaka do zlewki i zalać wodą. Skrobia nie rozpuści się w zimnej wodzie, stworzy zawiesinę. Po odczekaniu chwili przeprowadzamy dekantację, czyli zlewamy ciecz znad osadu. Pozostałą na dnie zlewki skrobię zalewamy etanolem. Ponownie przeprowadzamy dekantację. Następnie należy zważyć bibułę filtracyjną. Na bibułę przekładamy osad ze zlewki i suszymy na kaloryferze. W ten sposób udało się wyizolować skrobię.
W celu udowodnienia obecności amylozy w mące ziemniaczanej należy poddać mąkę działaniu płynu Lugola. Obecność amylozy potwierdzi pojawienie się niebieskiego zabarwienia.
Izolowanie skrobi z ziemniaka wymaga informacji o tym, że skrobia nie rozpuści się w zimnej wodzie. Stworzy się zawiesina, która po podgrzaniu pozwoli uzyskać kleik skrobiowy i wodę. Dodanie etanolu to ważny krok, ponieważ alkohol powoduje wytracanie skrobi. Wytrącony produkt należy wysuszyć na kaloryferze - pozostałości płynów wyparują.
Płyn Lugola to roztwór jodu w roztworze jodku potasu. Jod w roztworze KI dobrze rozpuszcza się w wodzie, ponieważ I2 reaguje z I- i tworzą się kompleksy:
I2 + I- → I3-
Skrobia zawiera amylozę i amylopektynę. Oba cukry tworzą kompleksy z jodem (amyloza efektywniej). Kompleksy jodu z amylozą barwią się na niebiesko, a z amylopektyną na fioletowo.