W zaborze rosyjskim i Królestwie Polskim nie doszło do wystąpień związanych z Wiosną Ludów z powodu silnego zdominowania tych ziem przez Rosję. Rosja była rządzona przez carów, którzy mieli absolutną władzę i nie tolerowali żadnych prób buntu czy rewolucji. Co więcej, Królestwo Polskie było częścią Rosji, a więc władze caratu dbały o to, aby sytuacja była stabilna i nikt nie próbował podważać panującego porządku.
W czasie Wiosny Ludów w 1848 roku, na ziemiach polskich, podobnie jak w innych krajach Europy Środkowej, wybuchły powstania i bunty przeciwko rządom absolutystycznym. W zaborze rosyjskim i Królestwie Polskim jednak nie doszło do wystąpień związanych z Wiosną Ludów.
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na fakt, że Rosja, która zdominowała zaborcze państwo polskie po upadku powstania listopadowego w 1831 roku, była rządzona przez cara Mikołaja I, a następnie Aleksandra II. Obydwaj władcy mieli absolutną władzę i nie tolerowali żadnych prób buntu czy rewolucji. Władze caratu dbały o to, aby sytuacja była stabilna i nikt nie próbował podważać panującego porządku.
Ponadto, w Królestwie Polskim carowie stosowali politykę rusyfikacji, czyli stopniowego wprowadzania rosyjskiego języka i kultury. Zmniejszało to poczucie odrębności narodowej Polaków i zmniejszało szanse na zjednoczenie się i podjęcie walki przeciwko Rosjanom.
Innym ważnym czynnikiem był brak poparcia ze strony innych krajów Europy dla powstań i buntów w zaborze rosyjskim i Królestwie Polskim. W przypadku powstań w Wielkopolsce i Galicji-Austrii Francja i Wielka Brytania udzieliły poparcia powstańcom, co dało im szansę na zwycięstwo. W przypadku powstań w Królestwie Polskim żadne państwo europejskie nie wyraziło otwartego poparcia, co osłabiło pozycję powstańców.
Wreszcie, trzeba zauważyć, że sytuacja na ziemiach polskich była skomplikowana. Nie wszyscy Polacy popierali ideę powstania, a władze caratu umiały skutecznie wykorzystać podziały w polskim społeczeństwie do swoich celów.