W tym zadaniu musisz rozgraniczyć obecne w utworze zdania, dodać interpunkcję i wielkie litery. Następnie musisz określić, w których częściach wiersza znajdują się zdania pojedyncze i jaką rolę pełni taki sposób ułożenia wszystkich tych wyrażeń.
Tutaj leży Izold Jasnowłosa.
Biała Izold, o złotym warkoczu.
Bardzo jasno jest w szpitalu nocą.
Świecą ogniki oczu.
Trzepotliwy oddech o ściany tłucze się, jak uwięziony ptak.
Na spotkanie wybiega mu wiatr, w korytarze wąskie zabłąkany
I wiem, że się nieodwołalnie stanie, nim obudzi okna nowy dzień, na szpitalnym łóżku złota cień i szept wiatru poza oknem – Tristanie.
Krótkie zdania pojedyncze obecne są w strofie pierwszej, im dalej tym zdania stają się bardziej rozbudowane. W drugiej strofie znajdują się już dwa zdania złożone, a w ostatniej jedno – stanowi ono całość.
Taka składnia wprowadza poważny nastrój utworu oraz podkreśla sytuację, w jakiej znalazł się podmiot liryczny. Może stanowić także symbol zbliżającej się, nieuchronnej śmierci, w wyniku postępującej choroby.
Autorzy w różny sposób formułują składnię w swoich utworach – w oryginalnej wersji wiersza Haliny Poświatowskiej nie występuje interpunkcja, a wielkie litery pojawiają się jedynie w przypadku wspomnienia imion. Taki zabieg ma na celu zbudować wrażenie ciągłości. Po dodaniu poprawek interpunkcyjnych wiersz zdaje się „ewoluować” – zdania następujące w trzech strofach najpierw są pojedyncze, a później złożone. To z kolei sprawia wrażenie czegoś, co postępuje.
Ćwiczenie 2.
256Ćwiczenie 3.
256