Na początku lat 50. Duży wzrost liczby agentów Urzędu Bezpieczeństwa był spowodowany zaostrzeniem aparatu terroru. Agenci byli rozprzestrzeniani wśród całego społeczeństwa. Odpowiadali za słuchanie ludzi na ulicach, w miejscach pracy czy nawet wśród znajomych i przyjaciół, przez co bardzo łatwo było inwigilować społeczeństwo.
Prowadzono szeroko zakrojone działania represyjne przeciwko opozycji politycznej, rzekomo antysocjalistycznym elementom, a także wszystkim potencjalnym przeciwnikom władzy komunistycznej. Celem było eliminowanie potencjalnych opozycjonistów i osób uznawanych za agentów imperialistycznych mocarstw.
Działania Urzędu Bezpieczeństwa były integralną częścią systemu represyjnego PRL–u, którego celem było utrzymanie jednopartyjnego, komunistycznego systemu władzy.