W „bitwie o handel” chodziło o brutalne pozbycie się z rynku prywatnych sklepów. Proces ten, tak jak ilustruje to tabela, wyniszczał prywatnych kupców podatkami i ograniczeniami zakupów hurtowych, czego efektem był znaczny spadek liczby punktów handlu, sklepów oraz ich sprzedaży w latach 1950–1956.
Władze propagowały nowe zasady gospodarowania i centralnej kontroli poprzez kampanie propagandowe. Mówiono, że „bitwie o handel” jest konieczna dla walki z spekulacją i tzw. wysokimi cenami i nierównościami społecznymi.