Autor argumentował, że nadając jednemu organowi wszystkie prawa, istnieje niebezpieczeństwo, że będzie on ustanawiał prawa tyrańskie bądź wykonywał je po tyrańsku. Stąd, widzi on potrzebę podziału władzy na stanowienie prawa, wykonywanie prawa i sądzenie.
Zasada trójpodziału władzy oparta jest o system tzw. Check-and-balances, polegający na wzajemnej kontroli przez siebie władz.