Konstytucję 3 Maja uchwalono w atmosferze zamachu stanu – nie dochowano wszystkich procedur sejmowych. Uchwalenie jej jednak spotkało się z ogromnym entuzjazmem tłumów i posłów, została ona także później potwierdzona na sejmikach.
Argument o nielegalności Konstytucji był częścią retoryki rosyjskiej i opozycyjnej wobec reformatorów.