Władze niemieckie chciały stworzyć z Polaków uległą klasę robotniczą, która będzie wykorzystywana do pracy na rzecz niemieckiej wyższej rasy panów. Z kolei niepotrzebnej części polskiej ludności chciano się pozbyć, by stworzyć „przestrzeń życiową” dla niemieckich osadników.
Aby spełnić cele, obrano politykę terroru, która miała pozbawić Polaków woli walki o niepodległość. Stosowano także łapanki, zesłania do obozów i publiczne egzekucje.
Przykładem tworzenia „przestrzeni życiowej: jest Zamojszczyzna, gdzie według Generalnego Planu Wschodniego brutalnie zlikwidowano 300 wsi, gdzie wyrzucano Polaków z ich wsi lub ich mordowano.