Sposobem handlarza było pokazanie Emmie, że przedmioty, które sprzedaje, były niezwykle cenione przez paryżanki. Emma tak bardzo chciała być częścią wyimaginowanego przez nią światka wielkiej klasy, że takie wymienianie drobiazgów, pokazywanie ich i wychwalanie, było wyjątkowo nęcące. Dodatkowo Lheureux był bardzo miły, kiedy oferował Emmie swoje produkty – nie żądał pieniędzy od razu, a przychodził z rachunkiem za jakiś czas po jego nabyciu. Co więcej, zachwalał również własne amerykańskie oko, które wymyślało Pani Bovary nowe potrzeby (np. wykwintną suknię).
W jaki sposób Lheureux namawia Emmę:
– przekonując o nowościach z Paryża;
– wymienianiem drobiazgów, które są centrum zainteresowania wielkich dam;
– nigdy nie żądając pieniędzy – przychodził z rachunkiem po czasie;
– ma amerykańskie oko, więc od razu zauważył, że kobieta potrzebuje wizytowej sukni.