Na Artura Schopenhauera silny wpływ miała filozofia buddyzmu. Podkreślał on, że świat przeniknięty jest irracjonalną wolą, a jej działanie skutkuje cierpieniem. Jedyne wyjście widział w wyzbyciu się woli jednostkowej, osiągnięciu stanu tak zwanej nirwany, który charakteryzuje się zanikiem wszelkich pragnień. Lekarstwem na cierpienie i pesymizm mogła być także w pewnym stopniu kontemplacja sztuki. Z jego filozofii wywodzi się modernistyczny dekadentyzm.
Filozofia Fryderyka Nietzschego zakładała niezwykłą władzę i moc kreacji, jaką człowiek dzierży w swoich rękach. Maja je jednak tylko niektóre, wybitne jednostki nazywane ponadludźmi. Nietzsche wprowadza do myśli europejskiej podział ludzkości na zhierarchizowane rasy–rasę panów i podległe jej rasy podrzędne. Nadczłowiek jest wcieleniem siły, energii, mocy i władzy, jaką chce przejąć nad całym światem i ludzkością. Jego niezwykłość jest przez nadczłowieka w pełni uświadamiana, przejawia się w postawach egoistycznych, egocentrycznych, skupionych na dążeniu do zaspokajania własnych potrzeb i ambicji–władzy, potęgi, siły. Z nietzscheanizmu wywodzi się przeświadczenie artystów modernistycznych o swojej niezwykłości.
Henri Bergson uważany jest za twórcę intuicjonizmu, czyli filozofii przeciwstawiającej sobie umysł i instynkt. Właściwym narzędziem poznania winna być intuicja – szczególny rodzaj instynktu. Zdaniem Bergsona świat podlega ciągłej ewolucji, a ludzkie życie to strumień przeżyć i doświadczeń. Najwyżej cenioną przez niego wartością była wolność. Ważnym pojęciem w systemie Bergsona jest élan vital, czyli siła życiowa, przyczyna wszelkiego ruchu, wszelkiej aktywności. Filozof postrzega świat jako żywy organizm podlegający procesom ewolucji. Jego twórcze trwanie podobne jest procesowi tworzenia sztuki. Wpływ myśli Bergsona widoczny jest w twórczości Marcela Prousta i Bolesława Leśmiana.
Dekadentyzm, biorący swoje podstawy z filozofii Schopenhauera i Nietzschego był określany mianem choroby wieku. Charakterystyczne były też postawy nihilistyczne. Podawano w wątpliwość praktycznie wszystkie wartości, z jednym wyjątkiem – wartością sztuki.