Jan Kochanowski odwołuje się między innymi do przeobrażenia człowieka w słowika, czy „nadniebnego miejsca”, w którym dusze znajdowały się przed urodzeniem. Ma to swoje źródło w filozofii platońskiej. Nawiązanie do nieba, raju, aniołów ma swoje korzenie w religii chrześcijańskiej. Postać Charona, który przewozi zmarłych do Hadesu przez rzekę Styks, wywodzi się z mitologii greckiej.
Kochanowski skrzyżował w tym utworze ze sobą kilka źródeł eschatologicznych: filozofię platońską, mitologię grecką, religię chrześcijańską.