Fragment | ||
Sposób wychowania Zygmunta przez matkę | pozbawienie syna jakichkolwiek trosk | „[…] późniejsze nawet lata spędziłem tak, jak spędzać je musiała la belle au bois dormant, słodko drzemiąca w swym kryształowym pałacu […]”. |
odcięcie syna od pospolitości, przeciętności i brzydoty | „[…] usuwałaś mię starannie od wszystkiego, co powszednie i pospolite, a przyzwyczajałaś w zamian do rzeczy pięknych, do uczuć delikatnych, do marzeń wzniosłych […]”. | |
zachęcanie syna do wzniosłych marzeń i odcięcie go od przebywania wśród ludu | „[…] przeznaczyłaś mię do zadań i losów zupełnie niepospolitych, wysokich… a tak wszystko skierowywałaś, abym nie mógł i nie chciał mieszać się z szarym tłumem?” | |
wysłanie syna w świat, przez co nie odczuwał przywiązania do rodzinnych stron | „[…] przeznaczyłaś mię do zadań i losów zupełnie niepospolitych, wysokich… a tak wszystko skierowywałaś, abym nie mógł i nie chciał mieszać się z szarym tłumem?” | |
Efekty wychowania Zygmunta przez matkę | pogarda Zygmunta względem rodzinnych stron, które nie zaspokajają jego potrzeby piękna i wzniosłości | „Spragniony jest ideałów i wyższych wrażeń, a otacza go sama pospolitość i monotonia”. |
krytyka Zygmunta nastroju smutku, monotonii i pospolitości | „Wszyscy po kimś albo po czymś płaczą, zbiedzeni, skłopotani, przelęknieni… Stąd płynie melancholia, qui me Monte àla gorege i dławi mię […]”. | |
rezygnacja z dziedzictwa ojca, Zygmunt gardzi ludem | „Bydło!” |
Matka samotnie wychowywała Zygmunta po śmierci ojca. Chciała, żeby jego życie było pozbawione trosk, przepełnione pięknem i ideałami, wiedzą i marzeniami. Odcinała go od rodzinnego otoczenia i wysłała w świat, żeby się kształcił. Wychował się i dorastał w warunkach całkowicie odmiennych niż miejsce, z którego pochodził. Z tego też powodu nie odczuwa żadnej więzi z rodzinnymi stronami, które są dla niego obce, pospolite, bezwartościowe oraz gardzi zwykłym i prostym ludem.